niedziela, 8 lipca 2012

~~~Wywiad

Reporter: A więc gdy braliście udział w przesłuchaniu do X-Factor mieliście świadomość/myśleliście o tym że to skończy się tak jak się skończyło?
Liam: Nie, to wszystko..
Zayn: Nie.
Harry: Nie.
 Niall: Nie.
Louis: Nie, nigdy przenigdy.
 Liam: Jest tak że idziesz do show i liczysz na to że cię przepuszczą. Nawet jeśli fartem pomoże ci przejść, to nie jest tak. Nawet dostanie się do odcinków na żywo jest okazją o którą prosisz/na którą czekasz do zrobienia tego wszystkiego, de fakto to jest największa część, wiesz największe zapalniki ever. { dobra, nie zrozumiałam tego bo Liam napierdziela jak maszyna: tardskgtrtihybig_grin
Reporter: Więc sądzicie że mieliście czas żeby to wszystko zebrać razem?
Louis: To trochę uderza cię na różnych etapach, gdy myślisz potem.. *Liam uderza Lou* EJJ! Kładziesz się do łóżka pewnej nocy i naprawdę zaczynasz myśleć o tym co się dzieje, ale ponieważ wszystko działo się tak szybko po prostu się temu oddaliśmy..
 Reporter: Jak odbieracie Australię? Dobrze się bawicie?
Harry: Świetnie.
 Liam: Tak, kochamy to. { ? }
Louis: Właściwie jest to jedno z naszych ulubionych miejsc w których byliśmy { ? }.
Liam: Tak, mamy dużo czasu żeby wychodzić i robić różne rzeczy więc..
Louis: Ja i Liam surfowaliśmy parę razy.
 Liam: Surfowanie to dużo przyjemności. { ? }
Reporter: Więc ty surfowałeś i ty też, pływaliście na łodziach w Sydney, dużo fanów chce myśleć że mieliście gigantyczną łódź { nie wiem o co kamanbig_grin}
Louis: Tak, mamy coś tam coś tam { potem śmiech }
Zayn: Tak, ale mamy do tego dystans..
 Reporter: Jaka jest najdziwniejsza rzecz która przytrafiła Wam się z fanami?
Liam: Ktoś obcy oblizał raz moją twarz, to całkowicie dziwne, całkiem długa historia.
Louis do Zayn'a: Jedna z fanek przemknęła przez tobą z odsłoniętymi piersiami, nieprawdaż?
Zayn: Tak, tak było. 
Reporter: I byłeś pierwszy którego spotkało zobaczenie piersi? { w sensie czy to było pierwszy raz, czy tylko jemu pokazałabig_grin}
Louis: Nie, my byliśmy w samochodzie. Przegapiliśmy to. { hahabig_grin}
Zayn: Nie, nie ona.. My wsiadaliśmy do samochodu i ona podeszła blisko z boku z samochodu i obnażyła piersi.
 Liam: Ja przegapiam każdą. { hahaha, oj tam Liambig_grin
Louis: Jeśli mówią że nie, tak było.. { czy coś takiegobig_grin}
Reporter: A gdyby zdarzyło się to przez przypadek?
Zayn: Co moglibyśmy zrobić?
Reporter: No właśnie, co moglibyście zrobić. Czy jakakolwiek fanka przedostała się dotychczas przez ochronę?
Liam: Ktoś chciał pocałować Lou, czy coś..
Niall: Przez siedem godzin. { nie wiem czemu to powiedziałbig_grin}
Louis: O tak.
Liam: Tak, tak.
Louis: To było całkiem dziwne
.Reporter: Ktoś chciał cię pocałować?
Liam: To był mężczyzna. { ahahahahahahabig_grin}
Louis: Gdy.. Tak, to był mężczyzna. To się stało gdy szliśmy, to był bardzo nalegający facet, zaczął się ustawiać do pocałunku..
Liam: To wyglądało tak!
Louis: Złapałem go i odciągnąłem
.Reporter: Którzy z Was mają dziewczyny, chcielibyśmy się dowiedzieć. O wy macie dziewczyny, z pewnością fani nienawidzą Waszych dziewczyn. Czy nie musicie chować swoich dziewczyn? { mówił trochę inaczej, ale wiecie o co kamanbig_grin}
Liam: Nie, nie musimy.
 Louis: To okropna, okropna rzecz do powiedzenia.
Reporter: Nie, Nie. Nie mówię że nie są miłymi ludźmi, ale wyobrażam sobie że są bardzo zazdrosne o Wasze dziewczyny.
 Liam: Nie, Danielle, Danielle właściwie była w Irlandii, tańczyła tam w Irlandii. Gdy wracała do hotelu, byli przed nim fani którzy na nią czekali { coś tam nie zrozumiałambig_grin} ale byli mili, wiesz mówili cześć.. 
Louis: Myślę, że dla obu dziewczyn fani są bardzo wspierający, to właściwie pokazuje jakimi ludźmi są nasi fani, wiesz są okej w stosunku do dziewczyn..
Liam: Tak.
Reporter: Okej, mam parę pytań od naszych oglądających, to jest od Helen:
Wobec którego z waszych członków zespołu czulibyście się najgorzej zabijając go na post-apokaliptycznej arenie śmierci? To takie pytanie zaczerpnięte z Igrzysk Śmierci. Wobec którego czulibyście się najgorzej gdybyście mieli go zabić?
Zayn: Niall.
*wszyscy przytakują*
Zayn: Tak, myślę że on jest jak { nie wiem cobig_grin
}Reporter: Kto zajmuje się żółwiami Liam'a gdy on wyjeżdża? Caitlin poprosiła mnie żebym o to zapytał.
 Liam: Danielle się nimi zajmuje, ale musieliśmy je oddzielić bo jeden zdechł a drugi stracił stopę więc.. 
Reporter: Naprawdę?
Liam: Tak, wróciłem pewnego dnia do domu i mój żółw nie miał stopy.
 Louis: Liam wiedzie szalone życie. 
Reporter: Muszę Wam zadać jeszcze jedno pytanie, to do ciebie Harry. { Tu on mówi o tym że był w Today Show i zaznacza jak reporter się z nim witał }. Mam tutaj lalkę Harry'ego, mógłbyś mi pokazać na lalce gdzie ten zły pan cię dotykał?
Harry: Tutaj *usta*.
Louis pokazuje na przyrodzenie. 
Harry: Tu *wskazuje krocze* i tutaj *wskazuje pupę*.
Reporter: I jak się wtedy czułeś Harry?
Harry: Smutno. *uśmiech na twarzy*
Louis: Powiedział że to była sztuczka. { ? }
HAh nie mogę z tego kocham ten wywiad
p.S  znalazłam to w necie :P musiałam to tu wstaić

1 komentarz: